Katharsis w Spółce?
Katharsis w Spółce?
Kiedy spory między wspólnikami przynoszą szkody?
I Przyczyna osobowa 1
„Leśne dziadki i babki”
Często skład osobowy wspólników, dostosowany jest do pierwotnej struktury inwestycji i długo pozostaje niezmienny. Taka konstrukcja nie zawsze nadąża za rozwojem działalności spółki. To znowu powoduje, że nie zawsze stan faktyczny Spółki dla drugiego wspólnika jest taki sam. Często źródło to bierze się z rozwoju technologii za którymi niektórzy wspólnicy nie chcą nadążać. Zwyczajnie nie mają zamiaru się uczyć, bo samo „bycie” wspólnikiem jest dla nich wystarczające. I wtedy albo próbują za wszelką cenę utrzymać status quo albo próbują zmienić pozostałych wspólników.
I Przyczyna osobowa 2
„Dyktator”
Spory mogą być też związane z istnieniem kontrolującego spółkę wspólnika większościowego, który jest na tyle apodyktyczny, że bez względu na fakt bycia wspólnikiem z innymi „jego” zdanie będzie ostatnie. Powstaje tak zwana ułuda demokracji i liczenia się zdaniem innych, a jakiekolwiek „wielkie” spotkania wspólników nie mają nic wspólnego z tworzeniem wspólnej pracy i wizji. Czasami nawet, gdy cel pozostaje wspólny to sposób prowadzenia zgromadzeń wspólników zgasi zapał i entuzjazm.
Pozostaje wtedy pytanie po co w ogóle spółka? Albo po co wspólnicy w Spółce?
I Przyczyna osobowa 3
„Okruchy ze stołu”
Wspólnik większościowy/kontrolujący chce, by spółka się rozwijała, a więc nie jest zainteresowany wypłatą dywidend, natomiast wspólnicy mniejszościowi, którzy biernie uczestniczą w sprawach spółki, zwykle będą zainteresowani szybkim nabyciem udziałów i czekaniem na wypłaty. Konflikt narasta, gdy jeden wspólnik pracuje na rzecz Spółki tym samym „pompując” przysporzenie pozostałym wspólnikom.
I Przyczyna osobowa 4
„Słup”
Mądrzejsi wspólnicy Spółki do Zarządu powołali mniej mądrzejszego Wspólnika. I o tyle o ile dopóki wszystkich intencje są uczciwe dopóty prezes-wspólnik reprezentuje Spółkę zgodnie z założeniami pozostałych wspólników. Natomiast, gdy prezes-wspólnik poczuje zagrożenie ze względu na nie do końca uczciwe zamiary pozostałych, a przecież to on odpowiada za wszystko, prowadzenie spraw Spółki stanie się uciążliwe i nieefektywne.
Nie oznacza to jednak, że każdy spór musi skutkować rozwiązaniem spółki czy wypowiedzeniem umowy spółki. Kluczem do triumfu jest umiejętność rolex zegarków repliki rozwiązywania sporów.
Sprzyjać temu będzie odpowiednio skonstruowana umowa (lub statut) spółki, określająca przejrzyste zasady współpracy.
Oprócz założeń zawartych stricte w umowie spółki można również zawrzeć tzw. Founder’s Agreement. Z uwagi na mniej sformalizowany charakter w stosunku do umowy spółki jest wygodnym narzędziem dla doprecyzowania relacji pomiędzy wspólnikami. W umowie wspólników możliwe jest uregulowanie kwestii, które „nie mieszczą się” w umowie spółki.